Jakiś czas temu wykorzystałam mąkę gryczaną do zrobienia ciasta drożdżowego. Tym razem zrobiłam z niej biszkopt i przełożyłam go masą śmietanowo-żurawinową. Efekt zaskoczył (pozytywnie) nie tylko mnie, bo torcik był prezentem urodzinowym dla cioci mojego męża, która byle czego nie pochwali ;)
Składniki:
Biszkopt:
6 jajek (M)
150g cukru
szczypta soli
100g mąki gryczanej
60g mielonych orzechów
włoskich
20g mąki ziemniaczanej
Krem:
1 opakowanie startej
skórki pomarańczowej
1 słoik żurawiny
(Wildpreiselbeeren) (370g)
600g śmietany kremówki
2 łyżeczki cukru
waniliowego
usztywniacz do śmietany
(na 500ml)
Dekoracja:
pokruszone mini bezy
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Tortownicę (24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia.
- Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno z solą, dodając 75g cukru. Żółtka ubić z pozostałym cukrem (75g) na biały puch (ubijać ok. 10 minut). Delikatnie połączyć z ubitymi białkami. Dodać mąkę gryczaną, orzechy i mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać. Masę przełożyć do formy i piec ok. 40 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu przestudzić w formie, potem wyjąć z formy i ostudzić całkowicie.
- Skórkę pomarańczową wymieszać z żurawiną. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem waniliowym i usztywniaczem. Ok. 1/3 śmietany odłożyć i wstawić do lodówki. Resztę śmietany wymieszać z żurawiną.
- Biszkopt przekroić na trzy placki. Wokół dolnego placka zapiąć bok tortownicy, nałożyć połowę kremu, przykryć środkowym plackiem, nałożyć resztę kremu, przykryć górnym plackiem. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę.
- Zdjąć obręcz tortownicy i posmarować boki i wierzch tortu odłożoną śmietaną. Przed podaniem posypać pokruszonymi bezami.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz