Potrzebowałam prostego ciasta w dużej ilości. Drożdże leżakowały w lodówce, reszta składników też była. Nic, tylko robić. Proste, smaczne.
Składniki:
500g mąki
1 kostka świeżych drożdży
(42g)
200g cukru
225ml ciepłego mleka
4 łyżeczki cukru
waniliowego
1 łyżeczka startej skórki
cytrynowej
1 żółtko
szczypta soli
270g masła pokrojonego w
kostkę
150g płatków migdałowych
Przygotowanie:
- Mąkę przesiać do miski, zrobić zagłębienie. Do zagłębienia wkruszyć drożdże, posypać łyżką cukru, zalać 1-2 łyżkami mleka i przykryć mąką z brzegów miski. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
- Pozostałe mleko, 50g cukru, 2 łyżeczki cukru waniliowego, skórkę cytrynową, żółtko, sól i 70g masła dodać do zaczynu i zagnieść jednolite ciasto. Ponownie odstawić na 30 minut.
- Na stolnicy posypanej mąką ponownie zagnieść ciasto. Zostawić przykryte na kolejne 20 minut, potem rozwałkować. Przełożyć na wysmarowaną masłem blachę (30x40cm), przykryć i zostawić na 30 minut.
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
- Ciasto ponakłuwać widelcem i kciukiem zrobić wgłębienia. Pozostałe masło poukładać we wgłębieniach. Rozłożyć równomiernie płatki migdałowe i posypać resztą cukru i cukrem waniliowym. Piec ok. 25 minut.
Smacznego :)