Od kilku lat w czasie adwentu pieczemy z dziećmi przeróżne ciasteczka. Ja zagniatam, wycinam i wrzucam do piekarnika, a moje dziewczyny, a czasem i chłopaki, ozdabiają. Frajdy przy tym mnóstwo, a jak później smakuje. :)
Kruche ciasto:
200g mąki
pszennej (krupczatki)
szczypta proszku do
pieczenia
60g cukru
1 łyżeczka cukru
waniliowego lub wanilia z młynka
75g miękkiego masła
1 jajko
Lukier:
200g cukru pudru
3-4 łyżki ciepłej wody
zielony i czerwony
barwnik
Przygotowanie:
- Piekarnik nagrzać do 180 stopni, blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać pozostałe składniki i zagnieść gładkie ciasto. Następnie rozwałkować na posypanej mąką stolnicy i wycinać okrągłe ciasteczka o średnicy 4-4,5 cm. Układać na blasze i piec na środkowym poziomie piekarnika przez 10-12 minut. Po upieczeniu ostudzić.
- Cukier puder wymieszać z wodą. Do dwóch miseczek odłożyć po łyżce lukru i dodać do nich zielony lub czerwony barwnik. Zafarbowany lukier przełożyć do woreczka na mrożonki i uciąć w każdym malutki róg. Ciasteczka posmarować białym lukrem, a następnie ozdobić kolorowym. Pozostawić do zastygnięcia, a następnie schować do szczelnego pojemnika.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz