Jakiś czas temu do mojego męża zadzwonił mój brat z zapytaniem, czy może się na kawę zatrzymać. I jakieś ciasto do tej kawy gdybym upiekła, to fajnie by było. Miał przed sobą jakieś 350km, a ja 2,5 godziny. :) Ciasto zdążyło jeszcze ostygnąć, a maliny (do dekoracji) - rozmrozić.
Składniki:
Masa serowa:
175g mrożonych malin
100g cukru
300g serka twarogowego typu Philadelphia
1 jajko (L)
szczypta soli
Brownie:
240g masła
85g ciemnego kakao
250g cukru
2 jajka (M)
wanilia z młynka
szczypta soli
60g mąki
Przygotowanie:
- Maliny, 50g cukru i 60ml wody zagotować w garnku, następnie gotować na małym ogniu ok. 10 minut. Ostudzić.
- Kwadratową formę o dł. 20cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 160 stopni.
- Brownie: W garnku roztopić masło z kakao, cały czas mieszając, lekko ostudzić. Cukier, jajka, wanilię i sól zmiksować, aż cukier się rozpuści, dodać masło i mąkę. Całość wymieszać i przełożyć do formy. Wyrównać powierzchnię.
- Serek, jajko, pozostały cukier (50g) i sól zmiksować. Masę rozłożyć na masie kakaowej. Z malin zrobić kleksy na masie serowej i widelcem zrobić marmurek. Wstawić do piekarnika. Piec ok. 60 minut.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz